Unmatched - Page 3

Bitwa, której nawet Darwini by nie przewidzieli

Czy zastanawiałeś się kiedyś, co by się stało, gdyby Król Artur zmierzył się z Alicją, która postanowiła dać czadu z Dżabersmokiem? Albo jak Meduza, uzbrojona w spojrzenie mogące zamienić w kamień nawet najtwardszego wojownika, wypadłaby w starciu z Sindbadem, który ma w zanadrzu jedynie nieustraszonego Tragarza? Uf, to jest dopiero multiwersum obłębu, Doktorze Strange. Witaj w Unmatched – grze, gdzie wielkie bitwy fantazji i historii przenoszą się na planszę!

Każda z postaci w tym zestawie ma swój niepowtarzalny styl walki, wspierany talią kart pełną trików i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Król Artur rozdziela ciosy równie majestatycznie, jak rozdawał obowiązki przy Okrągłym Stole. Alicja, której rozmiary zmieniają się szybciej niż algorytmy YouTube’a, to prawdziwy mistrz chaosu na planszy. Meduza z Harpiami potrafi zawstydzić każdy team z gier MOBA, a Sindbad? Cóż, jego Tragarz nosi więcej na barkach niż przeciętny gracz po zakupach na planszówkowym konwencie. Szkoda tylko, że zabrakło Mickiewicza ze Słowackim. Może w polskiej wersji (mrugamy do wydawców)?

Insert, czyli porządek na polu bitwy

Jeśli jednak chaos starć przyprawia Cię o nerwowe spojrzenie, z pomocą przychodzi drewniany insert, który pomoże ujarzmić Twoją kolekcję. Projektował go sam Sławek! Wszystkie figurki, karty i żetony znajdą w nim swoje miejsce, niczym bohaterowie wracający na piedestał po epickich pojedynkach. Dzięki niemu rozstawianie gry trwa krócej niż czas, w którym Gandalf tłumaczył Aragornowi zasady walki z Harrym Potterem.

W Unmatched możesz dowolnie mieszać postacie z różnych zestawów - epok historycznych, mitów, baśni, tworząc drużyny tak absurdalne, że nawet Darwini by się zastanowili, czy nie wrócić na yt i nie nakręcić kolejnych Wielkich Konfliktów. Czy wygra strategia, szczęście, a może po prostu najlepsze teksty rzucane przez graczy przy stole? Tego nie wie nikt, ale jedno jest pewne – śmiechu będzie tyle, że nawet skrzek Harpii zostanie w końcu zagłuszony.