Filtruj według

Język

Barrage

Barrage – AHB Akademia Hydroelektrycznego Biznesu

Witajcie, przyszli prezesi przyszłości, na naszym szkoleniu! Oto Barrage – gra, która zmieni Wasze spojrzenie na zarządzanie zasobami, negocjacje i inżynieryjne wyzwania. Zapomnijcie o trenerach motywacyjnych, bo tylko tu nauczycie się prawdziwego biznesu: kontrolowania przepływu wody, budowania monumentalnych tam i zarabiania na elektryczności. Brzmi prosto? Jasne, a teraz spróbuj to zrobić, kiedy każdy inny prezes chce podkraść Twoje pomysły, a Twój kanał nagle „przypadkiem” kończy jako pustynia!

Barrage to zaawansowana symulacja hydroelektrycznego wyścigu zbrojeń. Buduj tamy, wykupuj patenty, wygrywaj kontrakty i realizuj plany, które z pewnością nie spodobają się konkurencji. Masz pięć rund, żeby przekonać Zarząd, że Twoje pomysły są wartą miliony rewolucją w produkcji energii. A ci panowie w garniturach to odporni na jakąkolwiek perswazję osoby. Oczywiście, aby wygrać, musisz być mistrzem planowania, bo jeden fałszywy ruch i Twoje kanały skończą jako atrakcja dla lokalnych kaczek.

Dodatki i innowacje – upgrade Twojego biznesu

Co? Nie znudziło Cię żmudne lawirowanie pomiędzy własnymi marzeniami a narzekaniami akcjonariuszy? Gotowy na więcej wyzwań? Podziwiam! No to łap - dodatek Projekt Leeghwatera otwiera przed Tobą nowe technologie, a dzięki rozszerzeniu dla 5 gracza na scenę wchodzi nowy pretendent do tytułu największego potentata energii wodnej! Tak, pomiesza Ci szyki, nie dziękuj. Szukasz globalnej ekspansji? Afera na Nilu przenosi Twoje talenty zarządzania do doliny pełnej starożytnych wyzwań i... krokodyli. Jeśli natomiast marzysz o prestiżu, zestaw metalowych monet doda Twoim transakcjom odpowiedniego blasku.

Barrage to nie tylko gra – to survival ekonomiczny dla ambitnych. Masz wizję, ale czy masz też nerwy ze stali? Pamiętaj, wielkie tamy to nie tylko wielkie marzenia, ale też wielka odpowiedzialność. Albo wygrasz z konkurencją, albo Twój Zarząd zamieni Cię na nowego prezesa. Jak to mawiają w korporacyjnym świecie: „Nie płynie, to nie zarabia!”

Jest 5 produktów.

Pokazano 1-5 z 5 pozycji

Aktywne filtry

Pokazano 1-5 z 5 pozycji

Barrage – AHB Akademia Hydroelektrycznego Biznesu

Witajcie, przyszli prezesi przyszłości, na naszym szkoleniu! Oto Barrage – gra, która zmieni Wasze spojrzenie na zarządzanie zasobami, negocjacje i inżynieryjne wyzwania. Zapomnijcie o trenerach motywacyjnych, bo tylko tu nauczycie się prawdziwego biznesu: kontrolowania przepływu wody, budowania monumentalnych tam i zarabiania na elektryczności. Brzmi prosto? Jasne, a teraz spróbuj to zrobić, kiedy każdy inny prezes chce podkraść Twoje pomysły, a Twój kanał nagle „przypadkiem” kończy jako pustynia!

Barrage to zaawansowana symulacja hydroelektrycznego wyścigu zbrojeń. Buduj tamy, wykupuj patenty, wygrywaj kontrakty i realizuj plany, które z pewnością nie spodobają się konkurencji. Masz pięć rund, żeby przekonać Zarząd, że Twoje pomysły są wartą miliony rewolucją w produkcji energii. A ci panowie w garniturach to odporni na jakąkolwiek perswazję osoby. Oczywiście, aby wygrać, musisz być mistrzem planowania, bo jeden fałszywy ruch i Twoje kanały skończą jako atrakcja dla lokalnych kaczek.

Dodatki i innowacje – upgrade Twojego biznesu

Co? Nie znudziło Cię żmudne lawirowanie pomiędzy własnymi marzeniami a narzekaniami akcjonariuszy? Gotowy na więcej wyzwań? Podziwiam! No to łap - dodatek Projekt Leeghwatera otwiera przed Tobą nowe technologie, a dzięki rozszerzeniu dla 5 gracza na scenę wchodzi nowy pretendent do tytułu największego potentata energii wodnej! Tak, pomiesza Ci szyki, nie dziękuj. Szukasz globalnej ekspansji? Afera na Nilu przenosi Twoje talenty zarządzania do doliny pełnej starożytnych wyzwań i... krokodyli. Jeśli natomiast marzysz o prestiżu, zestaw metalowych monet doda Twoim transakcjom odpowiedniego blasku.

Barrage to nie tylko gra – to survival ekonomiczny dla ambitnych. Masz wizję, ale czy masz też nerwy ze stali? Pamiętaj, wielkie tamy to nie tylko wielkie marzenia, ale też wielka odpowiedzialność. Albo wygrasz z konkurencją, albo Twój Zarząd zamieni Cię na nowego prezesa. Jak to mawiają w korporacyjnym świecie: „Nie płynie, to nie zarabia!”