-
-
-
-
W obliczu płonącego ognia pasji, gdzie marzenia ożywają, powstała czysta magia RGFK. Drewniane ekrany, jakich nie odnajdziesz nigdzie indziej, wyróżniają się jako wcielenie artystycznej wizji. W ich płomieniach grawerowane wzory zapewniają unikalność, lecz to drewno jest duszą każdego z nich. Zawsze odmienne, niezwykle autentyczne - niczym ścieżki losu, które się rozgałęziają.
-
-
-
Jeden ekran Mistrza Gry do wszystkich systemów
Co jednak gdy grywasz w różne gry RPG i lubisz mieć wszystkie dotyczące ich pomoce pod ręką? Zakup osobnego ekranu Mistrza Gry do każdej z nich może być nie lada wydatkiem finansowym, a ich wykonanie nie zawsze stoi na najwyższym poziomie. Poza tym niektóre systemy nie mają nawet dedykowanych zasłonek.
Drewniany ekran Mistrza Gry to idealne rozwiązanie, które pomoże Ci obejść ten problem. Jest znacznie solidniejszy niż te oryginalne wykonywane z kartonu, a co najważniejsze, prezentuje się zazwyczaj zdecydowanie estetyczniej. Dzięki niemu możesz zapomnieć o kiepskich grafikach, które tylko rozpraszają graczy.
-
-
-
-
Kurczę, wścibscy gracze znowu patrzą na Twoje rzuty kośćmi. Chowasz wyniki za mechaniczną dłonią, ale oni mają radaro-wszczepy w oczach i patrzą Ci przez palce. No i widzą, że ten ork tylko lekko drasnął zbroje ich elfów, a Ty mówisz przecież o ciosach śmiertelnych. Musisz się tłumaczyć, a dyskusja opóźnia zrzucenie na ich głowy POTĘŻNEGO SMOKA. Ech, co za łachudry. Czego się wpierdzielają w buty Mistrza Gry, przecież Twoje słowo jest ostateczne. Weź im tam dorzuć tuzin trolli, niech się nauczą. Albo sto kurczaków wielkości koni… nie, czekaj, jak szło to pytanie rekrutacyjne na maga stażystę? E tam, nieważne, nie jesteśmy na przesłuchaniu.
-
-
-
-
-
-
Twój smok jest ładny, ale żałujesz, że nie widzisz dokładnie kości na skrzydłach? Chciałbyś zobaczyć szczerby na toporze berserkera? Figurki żywiczne rozwiążą ten problem. Żywiczny wydruk 3D pozwala na odwzorowanie szczegółów przewyższające to spotykane w modelach plastikowych bądź metalowych. Nie martw się kruchością – co prawda modele żywiczne to nie figurki z metalu, ale wciąż nie łatwo je zniszczyć. Bierz paletę, pędzel, farbki i maluj.
-
-
-
-
-
-
Survive the Island
Survive the Island – ucieczka, skarby i pradawne stwory!
Niech żyje przygoda! Oto, co się dzieje, gdy połączysz żądzę skarbów z kaprysami matki natury. W Survive the Island prowadzisz wyprawę poszukiwaczy skarbów, która zmienia się w prawdziwą walkę o przetrwanie. Początkowo było idealnie – złoto błyszczało, zespół pracował zgodnie, a wyspa wydawała się jedynie kolejną tropikalną scenerią z pocztówki. Ale wtedy ziemia zaczęła drżeć, z wulkanów buchnął ogień, a z głębin wynurzyły się stwory, które mają tylko jedno w głowie: utrudnić Ci życie!
Twoim celem jest ewakuacja jak największej liczby poszukiwaczy (oczywiście tych, którzy niosą najcenniejsze skarby) na bezpieczne brzegi okolicznych wysp. Ale uwaga – każda tura to kolejna cegiełka chaosu. Wulkany strzelają lawą, wyspa tonie kawałek po kawałku, a pradawne bestie, niczym rekin ze Szczęk, szukają ofiar. Strategia? Jakakolwiek. Humor? Niezbędny, by przetrwać wszechobecny rozgardiasz. Sukces zależy od Twojej umiejętności podejmowania decyzji – tylko Ty wiesz, kiedy zwiać z wyspy w wielkim stylu!
Wulkany, potwory i tratwy: Pora na przygodę (bez Finna i Jake’a)
Każda rozgrywka w Survive the Island to emocjonujący wyścig z czasem – trzy wulkany oznaczają kres marzeń o chwale i złocie. W każdej turze czekają Cię trzy fazy. Najpierw ruch poszukiwaczy i tratw – musisz być szybki i sprytny. Następnie przychodzi faza zatapiania, w której wyspa znika pod falami. Na koniec stajesz twarzą w twarz z pradawnymi stworami, które przemieszczają się po planszy, zgodnie z wynikiem rzutu kością. Każde z nich działa inaczej – jedne atakują poszukiwaczy, inne zatapiają tratwy, a niektóre po prostu… psują wszystkim humor.
Nie daj się jednak zwieść pozorom chaosu – tutaj każdy krok ma znaczenie. Odrzucanie płytek wyspy może przynieść potężne zdolności, ale też przyspieszyć jej zatonięcie. Z kolei ryzykowne decyzje, jak opuszczenie bezpiecznej przystani, mogą zapewnić punkty lub… pozostawić Cię na łasce rekinów. Gdy wszystko się skończy, liczy się tylko jedno: kto zdobył więcej punktów za uratowane skarby. To gra dla wszystkich miłośników kina przygodowego. Niech zacznie się szaleństwo – wyspa nie poczeka!
Jest 1 produkt.
Aktywne filtry
Survive the Island – ucieczka, skarby i pradawne stwory!
Niech żyje przygoda! Oto, co się dzieje, gdy połączysz żądzę skarbów z kaprysami matki natury. W Survive the Island prowadzisz wyprawę poszukiwaczy skarbów, która zmienia się w prawdziwą walkę o przetrwanie. Początkowo było idealnie – złoto błyszczało, zespół pracował zgodnie, a wyspa wydawała się jedynie kolejną tropikalną scenerią z pocztówki. Ale wtedy ziemia zaczęła drżeć, z wulkanów buchnął ogień, a z głębin wynurzyły się stwory, które mają tylko jedno w głowie: utrudnić Ci życie!
Twoim celem jest ewakuacja jak największej liczby poszukiwaczy (oczywiście tych, którzy niosą najcenniejsze skarby) na bezpieczne brzegi okolicznych wysp. Ale uwaga – każda tura to kolejna cegiełka chaosu. Wulkany strzelają lawą, wyspa tonie kawałek po kawałku, a pradawne bestie, niczym rekin ze Szczęk, szukają ofiar. Strategia? Jakakolwiek. Humor? Niezbędny, by przetrwać wszechobecny rozgardiasz. Sukces zależy od Twojej umiejętności podejmowania decyzji – tylko Ty wiesz, kiedy zwiać z wyspy w wielkim stylu!
Wulkany, potwory i tratwy: Pora na przygodę (bez Finna i Jake’a)
Każda rozgrywka w Survive the Island to emocjonujący wyścig z czasem – trzy wulkany oznaczają kres marzeń o chwale i złocie. W każdej turze czekają Cię trzy fazy. Najpierw ruch poszukiwaczy i tratw – musisz być szybki i sprytny. Następnie przychodzi faza zatapiania, w której wyspa znika pod falami. Na koniec stajesz twarzą w twarz z pradawnymi stworami, które przemieszczają się po planszy, zgodnie z wynikiem rzutu kością. Każde z nich działa inaczej – jedne atakują poszukiwaczy, inne zatapiają tratwy, a niektóre po prostu… psują wszystkim humor.
Nie daj się jednak zwieść pozorom chaosu – tutaj każdy krok ma znaczenie. Odrzucanie płytek wyspy może przynieść potężne zdolności, ale też przyspieszyć jej zatonięcie. Z kolei ryzykowne decyzje, jak opuszczenie bezpiecznej przystani, mogą zapewnić punkty lub… pozostawić Cię na łasce rekinów. Gdy wszystko się skończy, liczy się tylko jedno: kto zdobył więcej punktów za uratowane skarby. To gra dla wszystkich miłośników kina przygodowego. Niech zacznie się szaleństwo – wyspa nie poczeka!