Farby The Army Painter - Page 33

Farby taktyczne do zamaskowania całej armii miniaturowych żołnierzy (żeby żona nie krzyczała)!

Czołem, żołnierze! Na dzisiejszym treningu polowym omówimy krótko nasza największą broń taktyczną - farby imitujące rzeczywistość! Prawdziwy przełom na nowoczesnym polu walki bitewniaków i erpegów.

Farby The Army Painter to idealny wybór dla każdego dowódcy, który chce szybko i łatwo nadać swojej armii profesjonalny wygląd. Ich formuła pozwala na doskonałe krycie swoich żołnierzy, a szeroka gama kolorków sprawia, że znajdziesz odpowiedni odcień do każdej figurki, pojazdu czy elementu dioramy. Niech pole walki nabierze rumieńców i dynamiki!

Stworzone przez doświadczonych generałów naszej dywizji, łączą w sobie świetną jakość i akceptowalną dla armii cenę - to idealne rozwiązanie zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych hobbystów militarii. The Army Painter wyróżnia praktyczne podejście. Farby dostępne są w wygodnych buteleczkach z zakraplaczem, dzięki czemu możesz łatwo kontrolować ilość używanej farby – nic się w wojsku nie marnuje!

Odmaszerować (do malowania detali swoich żołnierzy)!

The Army Painter to najlepszy przyjaciel doświadczonego dowódcy sił zbrojnych. W kolekcji znajdziesz zarówno żywe, podstawowe kolory, jak i specjalistyczne farby metaliczne, washe czy tusze, które idealnie nadają się do cieniowania i podkreślania detali. A jeśli cenisz sobie szybkie efekty, seria Quickshade pozwoli na błyskawiczne nadanie głębi modelom dzięki łatwej w użyciu formule.

The Army Painter to także farby zaprojektowane z myślą o wygodzie pracy na poligonie. Świetnie współpracują zarówno z pędzlem, jak i aerografem, a ich konsystencja sprawia, że malowanie jest czystą przyjemnością. Jak strzelanie serią z AK! Marka oferuje również zestawy tematyczne, takie jak Starter Sets, które zawierają wszystko, czego potrzebuje generał, by rozpocząć swoją przygodę z malowaniem – od farb po praktyczne akcesoria.

A teraz spocznij, żołnierzu! Pora na czas wolny. Pędzel w dłoń - rysy na zbrojach same się nie namalują!