Ładowanie…

Zew Cthulhu #3 – O Cthulhu i gwiazdach

Mitologia uniwersum Cthulhu wypełniona jest wszechpotężnymi istotami, które bytują poza percepcją większości zwykłych zjadaczy chleba. I całe szczęście, ponieważ sama świadomość ich istnienia mogłaby spowodować postradanie zmysłów u nawet najbardziej odpornych jednostek. Wy jednak jesteście inni, Wy chcecie dowiedzieć się więcej, dlatego tu trafiliście. Dobrze zatem, przybliżymy Wam nieco postaci Wielkich Przedwiecznych, Zewnętrznych Bogów i nie tylko, ale na Waszą własną odpowiedzialność! 

Zewnętrzni Bogowie a Wielcy Przedwieczni – co to za różnica?

Dla osoby, która chce przed nimi uciec – żadna. Zarówno jedni, jak i drudzy, jeśli zechcą (lub całkowicie przypadkiem i od niechcenia) bez problemu zgniotą większość śmiertelników w czasie krótszym niż mrugnięcie oka. Jednakże dla tych, którzy chcą dowiedzieć się o tych bytach więcej, różnica może być ogromna.


Większość umysłów słysząc imiona takie jak Cthulhu, Yig, Nodens, Nyarlathotep, Azatoth czy Shub-Niggurath nie będzie świadoma tego, że istnieje pomiędzy nimi jakikolwiek podział. A jednak. 

Niektóre z tych mian należą bowiem do Zewnętrznych Bogów, którzy niespecjalnie interesują się ludzkością, gdyż ich poplątane i szalone umysły skierowane są ku większym rzeczom. Takim, których niegodni uwagi śmiertelnicy nie są nawet w stanie objąć swoim umysłem i zrozumieć. 

Inne przypisuje się z kolei Wielkim Przedwiecznym. Na wzmianki o tych osobnikach ciekawscy ludzie mogą natrafić zdecydowanie częściej. To starzy władcy Ziemi, którzy są powiązani z naszą planetą (ale także i innymi światami) i spoczywają w jej niedostępnych zakątkach, po to, by pewnego dnia rozbudzić się i na powrót objąć ją w swoje władanie. Ku zgubie ludzkości, oczywiście.

Kim dokładnie są Wielcy Przedwieczni? 

Jeśli doszły Cię słuchy o różnych demonicznych kultach i ich bluźnierczych praktykach, to istnieje bardzo duża szansa na to, że ich modlitwy wznoszone są właśnie ku Wielkim Przedwiecznym. Jednakże wbrew pozorom, nie są to boskie istoty, choć tak mogłoby się wydawać słabym ludzkim umysłom.

Oczywiście ich potęga jest niewyobrażalna, a ich działanie mogłoby sprowadzić kres na całą rasę ludzką, ale to nic w porównaniu do możliwości Zewnętrznych Bogów. W końcu wielu Wielkich Przedwiecznych, takich jak najsłynniejszy Cthulhu, nie może działać w pełni swobodnie. Jest on uwięziony w tymczasowym nie-życiu i czeka na właściwy czas, kiedy “gwiazdy znajdą się we właściwej pozycji” i dzięki temu będzie mógł się obudzić. 

Myliłby się jednak ten, kto stwierdziłby, że Cthulhu to jedyne zagrożenie dla ludzkości. Gdzieś na naszej planecie uwięziony jest także Y’golonac Bezcześciciel, a na zatopionym kontynencie Mu znajduje się forteca, w której zapieczętowano Wielkiego Przedwiecznego o imieniu Ghatanothoa, Władcę Wulkanu. A to tylko niektórzy z tych, którzy drzemią lub w inny sposób przebywają w naszej bezpośredniej bliskości.

Wpływy Wielkich Przedwiecznych nie ograniczają się tylko do samej Ziemi. Hastur Nieopisywalny, znany także jako Król w Żółci, został uwięziony w mitycznej Carcosie, mieście znajdującym się na planecie orbitującej gdzieś wokół gwiazdy Aldebaran. Z kolei straszliwy Cthugha zamieszkuje konstelację Ryby Południowej w systemie gwiezdnym Fomalhaut, ale może wedrzeć się do naszego świata poprzez ogniste zaklęcia rzucane przez ludzkie sługi.

Dodatkowe informacje o Zewnętrznych Bogach 

Większość z wszechmocnych istot nazywanych Zewnętrznymi Bogami jest postrzegana jako ślepa i zidiociała. Czy jest tak naprawdę, czy może po prostu ich jestestwo wykracza poza możliwości pojmowania ludzkiego umysłu? Trudno powiedzieć. Najprawdopodobniej w jednym i drugim jest sporo prawdy. Niezależnie jednak od tego, każdy Zewnętrzny Bóg jest niesamowicie potężną i obcą istotą, a wielu z nich pochodzi spoza granic kosmosu. 

Zewnętrzni Bogowie rządzą całym wszechświatem i często uosabiają różnego rodzaju reguły i prawidła, takie jak czas czy przestrzeń. Sprawy ludzkie nie są dla nich istotne ani interesujące, a zdecydowana większość z nich nie zdaje sobie nawet sprawy z istnienia tak mało znaczących gatunków, jak ludzie. Śmiertelnicy również rzadko oddają im cześć, a jeśli już, to robią to pojedyncze, szalone jednostki, które zazwyczaj kończą bardzo paskudnie.

Sprawa ma się jednak inaczej z mitycznymi rasami, które otaczają Zewnętrznych Bogów kultem i mogą służyć im na różne sposoby. Co ciekawe, wielu Wielkich Przedwiecznych bezpośrednio się od nich wywodzi. Na przykład uśpiony Cthulhu jest “wnukiem” Wszechrzeczy w Jedności i Jedności we Wszechrzeczy, żyjącego w szczelinach Wszechświata Yog-Sothoth’a. 

Do Zewnętrznych Bogów, oprócz wspomnianego wcześniej Yog-Sothotha, należą także byty, takie jak: Abboth, Daoloth, Shub-Niggurath, Tulzscha, Ubbo Sathla, Yibb-Tstll i Azathoth. Ten ostatni nazywany jest Demonicznym Sułtanem i Władcą Kosmosu, Wściekłym Jądrowym Chaosem i Ślepym Bogiem Idiotą. Wielu uważa, że jest najpotężniejszym ze wszystkich Zewnętrznych Bogów i rządzi pozostałymi. Wije się swoim bezkształtnym ciałem w samym centrum wszechświata, a inne potężne byty pląsają wokół niego w bezmyślnym tańcu. Chociaż te potężne istoty nie interesują się ludźmi, jest wśród nich jeden wyjątek. To Nyarlathotep, Pełzający Chaos o tysiącu form, który podobno jako jedyny z Zewnętrznych Bogów ma prawdziwą osobowość i służy jako ich posłaniec, serce oraz dusza. Często manifestuje się na Ziemi pod różnymi postaciami, szerząc wśród śmiertelników szaleństwo, w którym się lubuje.

Do szaleństwa trzeba… Trojga? Kim są Starsi Bogowie?

Oprócz Wielkich Przedwiecznych i Zewnętrznych Bogów, Mity Cthulhu odwołują się czasem także do innej grupy. Starsi Bogowie, bo o nich mowa, wbrew pozorom nie mają wiele wspólnego z żadną z wcześniej omawianych istot i nie należy ich z nimi mylić.

Wiele osób uważa, że Starsi Bogowie w ogóle nie istnieją, a jeśli jednak, to ich zainteresowanie ludzkością jest jeszcze mniejsze niż w przypadku ich Zewnętrznych odpowiedników. Z tego samego powodu nie stanowią dla śmiertelników wielkiego zagrożenia.

Wśród tych potężnych bytów można wymienić: Bast, Hypnosa, Kthanida, Oryxa, Ulthara czy Vorvadossa i Yaggdytha. Choć nie wszystkie źródła zgadzają się co do tej klasyfikacji.

Najbardziej znanym ze wszystkich Starszych Bogów jest Nodens, Pan Wielkiej Otchłani. W przeciwieństwie do wielu istot występujących w Mitach Cthulhu, jego aparycja nie jest straszna ani dziwaczna. Wygląda jak starzec z długą brodą i najbardziej przypomina to, co większość ludzi wyobraża sobie pod pojęciem tradycyjnego boga. Na dodatek zdarza mu się pomagać ludzkości i chronić tych, którzy są nękani przez Wielkich Przedwiecznych czy Nyarlathotepa. 

Co ciekawe, w niektórych źródłach Starsi Bogowie opisywani są jako potęgi stojące w opozycji do Bogów Zewnętrznych. Według części teorii to właśnie oni mogą stać za wielką katastrofą, która sprawiła, że tak wielu Wielkich Przedwiecznych zostało uwięzionych i utraciło swoją moc.

Potężne byty z Mitów Cthulhu i ich słudzy 

Chociaż istoty boskie i przedwieczne rzadko bezpośrednio interesują się losami śmiertelników, w ich imieniu bardzo często działają pomniejsze byty. To właśnie za ich pośrednictwem największa liczba ludzi ma okazję zapoznać się z Mitami Cthulhu. Prawie nigdy w przyjemny i bezpieczny sposób.

Do ras służebnych zaliczają się, między innymi mroczne młode Shub-Niggurath, istoty z głębin czczące wielkiego Cthulhu, straszliwe byakhee służące Hasturowi czy ogniste wampiry wypełniające wolę Cthughi. Mieszają się one do ludzkich spraw w różnych rolach, czasem jako posłańcy czy heroldowie, a nierzadko jako szpiedzy, żołnierze lub zabójcy.

Istoty służebne zaludniają Ziemię w znacznie większych liczbach, niż ktokolwiek chciałby przyznać. Z tego powodu istnieje jeszcze więcej sposobów na to, by szukający wiedzy (a może szaleństwa?) człowiek, natrafił na ślady Mitów. Długość życia takiego ciekawskiego osobnika może jednak ulec znacznemu skróceniu, gdyż nawet osoby chcące zostać wyznawcami takich potęg nie mogą liczyć na taryfę ulgową. W Twoim przypadku decyzja jednak została już podjęta, prawda?