Ładowanie…

Kości z serii Galaxy ☄️

Wujek Władek opowiadał mi niestworzone historie po swoim alkoholowym ciągu, gdy raczył się absyntem w dekadenckim barze „Zgniły Stary Ląd”. 🍻 Wypowiadał głośno teorie spiskowe o wampirach i ich rządzeniu światem z ukrycia. O ziemi w kształcie kawałka sera i wszechświata, który mieści się w szyjce butelki po wódzie, a rozszerza się, gdy ktoś bierze z niej łyka. Tak, to mi opowiadał ze śmiertelnie poważną miną. Na jednej z imprez rodzinnych zacząłem drążyć temat, nieco ironicznie, przyznaję. Wtedy usłyszałem niepokojące historie o ciemnym zakątku kosmosu, który składa się z toksycznych dla każdego życia związków chemicznych. W oparach trucizn żyją bogowie, którzy swoim dotykiem mogą skazywać całe planety na wyginięcie. Wujek był szajbusem, ale ta konkretna opowieść przeraziła mnie do szpiku kości. Noc przed historyjką miałem bowiem sen, w którym potężny stwór na horyzoncie, jakiś gigantyczny kraken, dotyka palcem naszej ziemi, a ona wybucha w spowolnionym tempie. 🐙 Tej nocy poszedłem spać bardzo późno. A towarzyszyła mi tyko czerń…

Kości z serii Galaxy zabiorą Was w międzyplanetarne podróże, dadzą możliwość doświadczenia wizji o rzeczach, jakie Wam się nie śniły i to bez ani kropli alkoholu! ✨ Chociaż może po nim można zgłębić tajemnice kosmosu i bogów, którzy zaszyli się wśród gwiazd, jak wujek Władek… Pijecie na własną odpowiedzialność i na własną odpowiedzialność także możecie kupić kości, Wasze zdrowie!