Ładowanie…

Warhammer – O krainach tego świata #3

Czy znacie powiedzenie biedny jak bretoński chłop? W Imperium często myślimy, że za naszą zachodnią granicą chłop nie może być szczęśliwy – żyje w nędzy i biedzie, a z powodu zakazu przemieszczania się żeni się i za mąż wychodzi za swoich bliskich krewnych. Naszym dzisiejszym gościem jest Clavis, który przyjechał do nas z Bretonii będąc członkiem rycerskiej świty.

{M} – Witam Pana serdecznie, Marzanna Rogal, “Jesienna Pogawędka”. Co spowodowało, że przyjechał Pan do Krainy Zgromadzeń w Imperium? Proszę się nam przedstawić.

{C} – Dzień dobry, serdecznie dziękuję za gościnę. Jestem bretońskim chłopem o imieniu Clavis, który z miłości do naszej Pani Jeziora został Pielgrzymem Graala towarzysząc w drodze wielce czcigodnemu sir Ildefonsowi de Blaise mającego zaszczyt być Rycerzem Graala.

{M} – Hola hola, chwila. Dla większości naszych słuchaczy nic z tego co powiedziałeś nie będzie zrozumiałe. Mógłbyś nieco uprościć? Kim jest Pani Jeziora? Kto to Rycerz Graala? I jak to możliwe, że będąc chłopem mogłeś zawędrować tak daleko – i przede wszystkim – jak dorobiłeś się tak zacnego brzucha, którego zdobywania nie jeden halfling mógłby pozazdrościć!

{C} – Tak wiele pytań, że nie sposób odpowiedzieć na nie wszystkie naraz. Pozwól, że zacznę od spraw najpiękniejszych i opowiem Ci o Pani Jeziora.

{M} – Ależ oczywiście, zamieniam się w słuch,

{C} – Panią Jeziora nazywamy najpiękniejszą boginię o imieniu Ladriell. To najczystsza dama, która uosabia sobą szlachetność, męstwo i sprawiedliwość. Przed setkami lat wybrała ona sobie Bretonię i jej lud, tak, że dziś staramy się aby Bretonia była obrazem jej boskości. U zarania Królestwa Bretonii kiedy Gillesa le Breton toczył walki z hordami Zielonoskórych pewnego razu wraz ze swoimi rycerzami ujrzał wynurzającą się z jeziora przepiękną Panią, która w rękach trzymała przepełnionego światłem Graala. Światło rozlało się po wodach jeziora błogosławiąc GIllesowi i jego rycerzom tak, że ci z czasem wygnali Zielonoskórych, zjednoczyli Królestwo i po wsze czasy związali Bretonię do oddawania czci Pani Jeziora.

{M} – Zdaje się jednak, że nie wszyscy w Bretoni oddają cześć temu tajemniczemu bóstwu, zgadza się? Czy nie jest tak, że kult Pani Jeziora jest kultem szlachty, podczas gdy niższe stany czczą starych bogów? Dlaczego sam przedkładasz Panią Jeziora nad Shallyę czy Myrmidię?

{C} – To prawda, że przede wszystkim to stan szlachecki oddaje cześć Naszej Pani. Jest to związane z naszym ustrojem i rozumieniem państwa. Pani Jeziora pobłogosławiła walczących rycerz – a więc to oni są odpowiedzialni za państwo i to oni oddają cześć tej, która przyczyniła się do jego ufundowania. Nasz król jest odpowiedzialny za cały naród, tak jak ojciec jest odpowiedzialny za dzieci. Choć rządzi on w sposób absolutny ceduje część prerogatyw na szlachtę będącą jego namiestnikami i zarządcami. W ten sposób i oni stają się odpowiedzialni za lud. Nawet ci jednak spośród wysoko urodzonych, którzy nie pełnią funkcji publicznych zobowiązani są do zbrojnej obrony Bretonii oraz czci Pani Jeziora. Chłopi i mieszczaństwo przyczyniają się do dobrobytu państwa swoją pracą, jednak nie stanowią o jego istnieniu – pewno dlatego wielu z nich nie czci Pani Jeziora jako pierwszego bóstwa; jednak nie ma w Bretoni bodaj nikogo, kto nie uznałby jej piękna, dobroci, czystości, męstwa i sprawiedliwości

{M} – Król ma władzę absolutną? Stoi ponad prawem? Czy nie jest to aby… groźne?

{C} – Może w każdym innym kraju byłoby, ale nie u nas. Po każdorazowej śmierci króla nowy monarcha zostaje wybrany przez konklawe złożone z Rady Graala, która wybiera króla spośród Rycerzy Graala. Aby zostać członkiem tej szlachetnej elity trzeba mieć najczystsze i najsprawiedliwsze serce  – dzięki temu każdy nasz król jest prawdziwym ojcem królestwa, który troszczy się o swoje dzieci rządząc sprawiedliwie, ale i miłosiernie. Król jest swego rodzaju obrazem cnót naszej bogini – Pani Jeziora, która zresztą przez posługę świętej zaklinaczki Fey dokonuje tradycyjnej koronacji w Katedrze Graala.

{M} – Brzmi bardzo mistycznie. To naprawdę działa? Król zawsze jest szlachetny? Każdy może się do niego zwrócić?

{C} – Tak. Nie można zostać Rycerzem Graala nie mając czystego serca czego strzeże Pani Jeziora. Król nigdy celowo nie zrobiłby niczego co zaszkodziłoby naszemu wspólnemu domowi. 

{M} – A co z drugim pytaniem?

{C} – Nasza święta tradycja wskazuje, że król powinien rozmawiać tylko ze szlachcicami. Bezpośrednio więc, chłopstwo czy mieszczaństwo nie mogłoby zwrócić się ze skargą do króla, jednak każdy szlachcic może ponieść ich skargę królowi.

{M} – I faktycznie tak się dzieje? Po co zresztą się skarżyć, jeśli jak mówisz król i szlachta tak dobrze opiekują się ludem?

{C} – Niestety nie każdy szlachetnie urodzony zasługuje na miano szlachetnego – nasi rycerze również posiadają swe namiętności i czasem ulegają tym złym. Jedynie Rycerze Graala, a zwłaszcza król faktycznie są nieskazitelni.

{M} – Nieskazitelni? Co przez to rozumiesz, nie mają wad? Nigdy nie robią nic złego?

{C} – Nie w tym sensie. Oczywiście mają wady, ale co do zasady są ikoną cnót, a ich występki zdarzają się tak rzadko, że ciężko uwierzyć, że jakiś się dopuszczają – nawet wówczas jednak nie są to występki dużej rangi bądź wynikają ze zwykłej ludzkiej niewiedzy.

{M} – Przedstawiłeś się jako Pielgrzym Graala. Mógłbyś wytłumaczyć co to znaczy? Zostaniesz kiedyś Rycerzem Graala? Sir Ildefons jest Twoim panem?

{C} – Oj nie, prawo zabrania mi zostania rycerzem. Zresztą nie nadawałbym się do tego. Kocham Panią Jeziora i kocham sprawiedliwego sir Ildefonsa de Blaise, który jej służy. Postanowiłem służyć mu gdziekolwiek pójdzie, aby w ten sposób oddawać usługi mojej pięknej bogini. Będąc posłusznym sir Ildefonsowi, jestem posłuszny Pani Jeziora.

{M} – A czy nie chciałbyś sam zostać Rycerzem Graala? Nie widzisz w tym jakieś niesprawiedliwości.

{C} – Nie. W Bretonii uznajemy porządek społeczny i postrzegamy go jako wielkie dobro. Każdy stan ma swoje prawa i obowiązki, które winien wypełniać. Przeciwstawianie się temu byłoby niegodziwością. Każdy ma swoje miejsce dane mu przez boginię i historię i powinien w swoim stanie robić to, co mu przynależy. Historia co prawda zna przypadki, kiedy chłop został uszlachcony, jednak są to na tyle rzadkie przypadki, że nie warto o nich wspominać. Zresztą domaganie się czegoś takiego dla siebie nawet w myślach byłoby oznaką pychy – która powinna być obc wyznawcom Pani Jeziora

{M} – W Imperium czasem słychać jak źle żyje się chłopom. Bieda, głód, zakaz przemieszczania się.

{C} – To prawda, że czasem bywa ciężko. Nie każdy też ma tak dobrego pana jak ja. Nie mógłbym jednak powiedzieć, że co do zasady w kraju panuje głód. Podatki są duże, ale jesteśmy za to bezpieczni. Nie jest też tak, że nie mamy co włożyć do garnka. Ba! Czasem nawet w zupie pływa jakiś kur, a wina są u nas tańsze, więc zdarza się, że w święta goszczą też na chłopskich stołach.

{M} – Widzę, że złego słowa nie powiesz o swojej ojczyźnie, prawda?

{C} – Nie jest to kraina miodem i mlekiem płynąca, ale nigdzie takiej nie ma. Nasz kraj ma swoje minusy, ale plusów jest zdecydowanie więcej.

{M} – Czy w takim razie zechciałbyś powiedzieć z czego jeszcze słynie Bretonia. W końcu religia to chyba nie wszystko?

{C} – To prawda, choć prawdą jest też, że to religia porządkuje nasze życie społeczne. Jeśli pytasz z czego słynie Bretonia, to lubimy chlubić się najwyższym budynkiem znajdującym się w Starym Świecie. Na L’Anguille znajduje się zbudowana jeszcze przez elfy twierdza z latarnią morską wznoszącą się na 500 metrów. Chlubę Bretonii przynoszą także jej rycerze, zorganizowana armia oraz oczywiście Bordeleaux – jednak kogo jak kogo, ale halflingów chyba nie muszę przekonywać o smakowych przewagach naszych win.

{M} – Oczywiście! Dziękujemy serdecznie za udzielony wywiad. Mamy nadzieję, że nasza gościna ci odpowiada i miło będzie wspominać Krainę Zgromadzeń.

{C} – Jak najbardziej! Dziękuję za możliwość sławienia Pani Jeziora i wiernej jej Bretonii.

{M} – Na dzisiaj to wszystko. Już późno więc życzymy wszystkim smacznej wieczerzy. Zapewniam naszych słuchaczy, że ta którą przygotowaliśmy Clavisowi taką właśnie będzie.

Jeśli interesuje Cię gra w świecie Warhammera i nie wiesz jak zacząć – sprawdź nasze artykuły o tworzeniu postaci w 2 i 4 edycji:

Polecamy również sprawdzić nasz dysk z darmowymi PDF na sesję Warhammera: SPRAWDŹ TUTAJ

Znajdziecie tam między innymi:

  • karty postaci
  • scenariusze przygód
  • tabele
  • karty stanów