
Obcy: Gra Fabularna #3 – Życie w korpusie Kolonialnych Marines
W uniwersum Obcego istnieje wiele sił i frakcji, ale mało która z nich jest tak dobrze znana, jak Kolonialni Marines. To najlepsi żołnierze w galaktyce, którzy niestrudzenie walczą o to, by zagrożenia związane z eksploracją kosmosu nie dosięgały zwykłych kolonistów. Przynajmniej w teorii. W praktyce to siła wykorzystywana przez Zjednoczone Ameryki do osiągania ich politycznych i ekspansyjnych celów. I Ty możesz do nich dołączyć!

Kim są Kolonialni Marines?
Wydanie w polskim języku dodatku “Kolonialni Marines” do Obcy: Gra Fabularna sprawia, że to dobry moment, by przyjrzeć się bliżej tej kosmicznej sile. Korpus to elitarna jednostka wojskowa służąca w ramach sił Zjednoczonych Ameryk i obejmująca swoim zasięgiem zarówno Zewnętrzne Rubieże, jak i Pogranicze.
Zadaniem Kolonialnych Marines jest utrzymywanie ciągłej gotowości i szybkie reagowanie w sytuacjach krytycznych na terenach, które obejmują swoim protektoratem. Są jedyną częścią wojsk Zjednoczonych Ameryk, która może przygotować misję w pełni niezależnie i bez pomocy od pozostałych jednostek, takich jak Siły Powietrzno-Astronautyczne czy Flota Obronna Zewnętrznych Rubieży.
Sam Korpus Kolonialnych Marines Stanów Zjednoczonych dzieli się na trzy podgrupy obejmujące swoją ochroną różne terytoria. Celem pierwszej z nich jest osłona Układu Słonecznego, a pozostałe dwie chronią resztę amerykańskich sektorów znajdujących się w znanym kosmosie. Każda z tych grup dzieli się jeszcze bardziej na regimenty, bataliony, kompanie i plutony. Postacie Graczy zaczynają swoją rozgrywkę właśnie jako szeregowi członkowie tego ostatniego.
Czym zajmują się Kolonialni Marines?
Przede wszystkim spaniem. Podróże kosmiczne zajmują bardzo dużo czasu, a Kolonialni Marines bez przerwy przemieszczają się od jednej gwiazdy do drugiej. Podczas pokonywania tych ogromnych odległości spędzają swój czas w komorach hibernacyjnych. Tracą na tym całe lata życia, ale z drugiej strony ich procesy starzenia zatrzymują się w czasie hibernacji, więc pod kątem biologicznym budzą się w tym samym wieku, w którym zasypiali.

Kolonialni Marines non stop odwiedzają nowe światy. W większości przypadków nie są to jednak miejsca turystyczne. Na planetach gdzie panuje spokój, usługi wojska nie są wszak potrzebne. Niemniej doświadczony żołnierz zobaczy w ciągu swojego krótkiego życia zapewne o wiele więcej niż jakikolwiek inny mieszkaniec uniwersum Obcego.
Żołnierze Korpusu walczą również z obcymi formami życia. Niektóre rdzenne gatunki fauny i flory zagrażają kolonistom, więc obowiązkiem Marines jest uczynić je zagrożonymi wymarciem. Biologowie i naukowcy mogliby uznać to za niepotrzebne i zbyt gorliwe działanie, ale wojsko preferuje najskuteczniejsze i najprostsze rozwiązania.
Problemem dla Marines nie są tylko obce formy życia. Kosmiczni piraci, konkurencyjne kolonie zagrażające interesom tych amerykańskich albo lokalne powstania niepodległościowe – to wszystko kolejne zagrożenia, z którymi musi uporać się Korpus. Rację zawsze ma ten, kto ma większą spluwę, a Kolonialni Marines mają te największe.
Aktualne problemy Korpusu Marines
Reagowanie na pojedyncze sytuacje kryzysowe to dla Kolonialnych Marines pestka. To wytrawni żołnierze, którzy niejedno w życiu widzieli. Sytuacja w kosmosie jednak nieco się zmieniła, przez co nawet Korpus zaczął odczuwać pewne napięcia.
Przede wszystkim, zimna wojna pomiędzy Zjednoczonymi Amerykami a Związkiem Narodów Postępowych zaczęła robić się gorąca. Ponoć Ci drudzy ukradli jakieś tajne plany biologicznej superbroni od korporacji Wayland-Yutani i chcą wykorzystać ją do przełamania statusu quo. Groźba wybuchu prawdziwej kosmicznej wojny między dwoma potęgami nigdy wcześniej nie była tak realna.
Po drugie, przez kolonie zaczęła przetaczać się fala strachu. Coraz więcej osób uzyskuje dostęp do zakazanej książki “Kosmiczna Bestia” Roberta Morse’a, opisującej morderczą obcą formę życia – ksenomorfa. Ponoć jakieś grupy terrorystyczne weszły w posiadanie tych stworzeń i zagrażają Pograniczu. Inni mówią, że to Związek Narodów Postępowych chce wykorzystać potwory w swojej wojnie. Niezależnie od tego jaka jest prawda, tylko Korpus Kolonijnych Marines będzie w stanie zapewnić odpowiednio stanowczą odpowiedź na te groźby.
To właśnie realia, w których postaciom graczy przyszło zostać żołnierzami w szeregach najsłynniejszej kosmicznej jednostki wojskowej.



Struktura plutonu Kolonialnych Marines
Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, kampania tocząca się wokół życia Korpusu zakłada, że postacie graczy zaczynają na dole hierarchii wojskowej, w plutonie. Pluton składa się z dwudziestu czterech członków, dzielących się na dwie równe sekcje. Każda z nich ma na swoim wyposażeniu statek desantowy, transporter opancerzony, dwa składy operacyjne, a także drużynę taktyczną oraz drużynę wsparcia.
Drużyna wsparcia dba o to, by reszta ich kolegów mogła bezpiecznie dotrzeć na miejsce akcji oraz wrócić z niego w jednym kawałku. Operują statkiem desantowym i są gotowi na każde wezwanie. Drużyna taktyczna zapewnia wsparcie ogniowe oraz koordynację misji dzięki mobilnemu centrum dowodzenia w bezpiecznym wnętrzu transportera opancerzonego.
Składy operacyjne dzielą się na jeszcze mniejsze drużyny ogniowe. W skład drużyny ogniowej wchodzi dwójka Marines, która wzajemnie siebie ubezpiecza. Mogą być one dodatkowo wyspecjalizowane i na przykład zajmować się zwiadem, wsparciem medycznym, ciężkim uzbrojeniem i nie tylko.

Postacie graczy mogą zostać pilotami lub oficerami w swoim plutonie, ale autorzy podręcznika zaznaczają, że taki wybór może być problematyczny. Wszystko przez to, że piloci nie opuszczają swojego statku desantowego, a oficerowie nadzorują misję z mobilnego centrum operacyjnego. Z tego powodu obie specjalizacje nie mogą zawsze być blisko pozostałych członków grupy. Dużo prostszym wyborem zarówno dla graczy, jak i Matki Gry jest opcja, w której wszyscy odgrywają członków jednej sekcji operacyjnej i współdziałających ze sobą drużyn ogniowych.
Kolonialni Marines – jak dołączyć do Korpusu?
Wspomnieliśmy już o tym, że gra w Korpusie wymaga od graczy przyjęcia konkretnych ról i funkcji w swoim plutonie. Dodatek “Kolonialni Marines” do Obcy: Gra Fabularna podchodzi do tej wojskowej klasy bardzo szczegółowo i pozwala rozwinąć ją o wiele dodatkowych specjalizacji.

Wśród nich można wymienić na przykład operatorów sprzętu komunikacyjnego, ratowników medycznych, strzelców wyborowych, specjalistów od zagrożenia biologicznego i chemicznego, operatorów ciężkich karabinów maszynowych i wielu innych. Każda ze specjalizacji ma zupełnie inny kluczowy atrybut, umiejętności oraz dostępne talenty. Warto wybierać je w grupie, tak by stworzyć zespół żołnierzy, którzy mogą polegać na sobie wzajemnie na polu walki w każdej napotkanej sytuacji.
Co ciekawe, tworzenie postaci Kolonialnego Marines zakłada, że gracze znajdują się na dole hierarchicznej drabinki, ale nie każe im zostawać totalnymi żółtodziobami. Dodatek zapewnia szereg tabel losowych, które pozwalają określić ich poprzednie doświadczenie w Korpusie. Rezultaty pozwalają na dodanie do postaci dodatkowego fabularnego tła, ale równocześnie dają też wymierne mechaniczne korzyści w postaci premii do umiejętności lub talentów.
Dodatek o Marines – podsumowanie
Obcy: Gra Fabularna to kosmiczny horror, do którego można podejść na wiele różnych sposobów. Nie zawsze musi być to poczucie izolacji i bezbronności, jak to, którego doświadczyli pasażerowie Nostromo w pierwszej części filmów, na których oparte jest to RPG. Czasem zamiast uciekać od zagrożeń można spróbować stawić im czoła, mając w rękach ciężki karabin maszynowy. Właśnie dlatego “Kolonialni Marines” to dodatek dla wszystkich tych, którzy uwielbiają drugi film z serii Obcy.
Rozgrywka, w której gracze są członkami oddziału wojskowego, dostarcza zupełnie innych wrażeń. Chodzi tu nie tylko o mniejsze poczucie bezbronności wobec kosmicznych zagrożeń, ale także poddawanie się ścisłej hierarchii i oddziaływanie tak zwanego braterstwa broni. Nic nie scala więzi międzyludzkich tak jak wspólne zagrożenie, a członkowie Korpusu są zagrożeni przez cały czas.
Co istotne, nie trzeba być ekspertem wojskowości, by bawić się dobrze Kolonialnymi Marines. Dodatek zapewnia wszystkie niezbędne informacje na temat funkcjonowania tego typu jednostek. Zawiera także rozbudowaną kampanię, która pozwala na przeprowadzenie oddziału przez różnego rodzaju misje na targanym wojną Pograniczu.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź podręcznik główny i dodatki do Obcy: Gra Fabularna dostępne w naszej ofercie. Znajdziesz tam informacje z artykułu w zdecydowanie bardziej rozbudowanej formie!
A jeżeli chcesz się dowiedzieć jak wygląda tworzenie postaci w świecie Obcego to polecamy nasz artykuł podlinkowany niżej: